Dziś zajmę się pytaniem które interesuje chyba każdego kto rozważa przesiadkę ze starej Noki na telefon z Androidem. Jak długo trzyma bateria w telefonie z Androidem? Nie można na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie, zależy to od czasu rozmów, przeglądania Internetu i włączonych modułów.
Niestety nie przytoczę tu badań amerykańskich naukowców, a jedynie swoje własne doświadczenia i obserwacje przeprowadzone na telefonie Samsung i5700. Telefonu nie używam jakoś specjalnie nałogowo, dziennie wykonuję kilka rozmów po kilka minut, sms-y pisze dość rzadko, za to często korzystam z mobilnego Internetu. Przy takim użytkowaniu średnio jedno naładowanie baterii wystarcza mi na 2-3 dni.
Każdy kto chodź trochę zna się na elektronice wie, że taki kombajn jak telefon z Androidem i ekranem dotykowym o przekątnej kilku cali nie będzie „trzymał” tak długo jak stara czarno-biała Nokia. O wynikach typu dwa tygodnie możemy sobie na razie jedynie pomarzyć.
Mój Samsung wyposażony jest w baterię litowo-jonową o pojemności 1500 mAh. Według danych producenta w czasie czuwania telefon może pracować nawet 450 godzin tj. prawie 19 dób. Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, nie żebym nie wierzył w „słowo pisane” ale po kilku miesiącach spędzonych z tym produktem chyba rekordem na jednym naładowaniu jest 5 dni (przy bardzo małym użytkowaniu w wakacje), więc gdzie pozostałe dwa tygodnie?
Jeżeli jakoś specjalnie nie oszczędzam baterii to jej żywotność wynosi średnio 2-3 dni. Najbardziej prądożerny jest moduł GPS, gdy potrzebuję uruchomić nawigację bez podłączenia do samochodowej zapalniczki wskaźnik baterii topnieje w oczach i nawet po kilku godzinach telefon „zdycha”. Więc jeśli chcesz używać swojego smartphone jako nawigacji samochodowej koniecznie zainwestuj w ładowarkę samochodową!
Sporo prądu potrzebuje także moduł WiFi. Niestety „coś za coś”. Jeśli chcemy mieć darmowy Internet musimy przeboleć częstsze ładowania. W tym przypadku nie jest jednak aż tak źle jak w poprzednim. Telefon podłączony z siecią WiFi z którego nie korzysta się non-stop z powodzeniem wytrzyma jeden dzień.
Wyczytałem kiedyś też, że na baterii można zaoszczędzić wyłączając sieć 3G. Postanowiłem to przetestować faktycznie czas nieznacznie się wydłużył, ale nie były to jakieś specjalnie odczuwalne „kokosy” dlatego bardzo szybko powróciłem do użytkowania 3G, no bo przecież człowiek kupił sobie cudeńko trzeciej generacji nie po to by używać drugiej…
Jak ładuję baterię (litowo-jonową)?
Baterię w swoim telefonie raczej doładowuję. Wyczytałem w jakimś piśmie elektronicznym, że rozładowując baterię typu LiIon do zera możemy jej tylko zaszkodzić. Akumulatory używane w dzisiejszych telefonach komórkowych nie mają efektu pamięci, który obecny był w starszych typach baterii dzięki czemu możemy je doładowywać kiedy tylko chcemy. Mój sposób jest następujący. Zawsze kiedy stan baterii spadnie poniżej połowy podłączam telefon do ładowania na całą noc – dzięki temu mam gwarancję, że w dzień nie powinien mnie zawieść.
Z własnych obserwacji wywnioskowałem też, że bateria ładowana na wyłączonym telefonie służy mi dłużej. Dlatego preferuję wspomniane ładowanie nocne. Gdy śpię, mam pewność, że żadna zła dusza nie obudzi mnie w nocy, a telefon naładuje się na full.